Gdzie jestem

niedziela, 18 listopada 2012

Nadrabiamy zaległości cz.2

Z filmami już trochę się oporządziłem, jeszcze kilka zostało, więc dzisiaj pokaże wszystkie zaległe fotki. Nie będę się rozdrabniał bo pewnie dużo czasu by to zajęło, a wolę pokazywać wam na bieżąco rzeczy, więc dziś opowiem o wszystkim po kolei.

Najpierw dwie fotki najstarszej z Renówek z szybkiego spotkania na trasie.


Do nowej Renatki przyszły nowe firmowe pasy i narożniki, więc trzeba było poukładać do nowych skrzynek i wsadzić do paleciary. 

 Ostatnie fotki robione były na szybko telefonem w nocy, ponieważ była okazja zrobić fotke wszystkim autkom na raz. :)

Do tego mam jeszcze fotkę tyłu naczepy z nowej Reni, ponieważ jako jedyna ma obrysóweczki :) No i Zderzak zamontowany w E-Techu. :)



Jeśli nieraz przez tydzień tu rzadko piszę to odwiedzajcie stronę na Facebooku. Tam zawsze na szybko coś z trasy uda mi sie wrzucić. :) Pozdrawiam :)

sobota, 17 listopada 2012

Kolejna trasa

No to lecimy z kolejną produkcją. :) Piątek miałem wolny więc podgoniłem trochę z robotą i udało mi się zmontować kolejny zaległy film. Jest film z trasy: Opole - Legnica - Brzeg - Opole. Gdyby te zapisywanie nie trwało tyle to udało by mi sie może i skleić z dwa filmy, lecz po montażu który też swoje zabrał czasu przyszedł czas na zapis, który trwał prawie 9 godzin. :( Tak więc zapraszam do oglądania :)


Dostałem też kilka próśb o zaprezentowanie swojej osobówki, więc może zrobię jakiś film dla widzów YT i tu przy okazji opowiem całą historię autka. Oczywiście zapraszam do oglądania moich filmów oraz odwiedzania strony na Facebook, gdzie dodaje zdjęcia prosto z trasy. :)

wtorek, 6 listopada 2012

No to czas się wprowadzić!

Witam. W końcu udało mi się znaleźć chwilkę wolnego czasu i zmontowałem zaległy film z wprowadzenia się do mojej Integrali. Jest to film zaraz po otrzymaniu na stan autka, więc nie ma tu aktualnych rzeczy jak np. koszyka na jedzenie i picie pod łóżkiem itp. Pokaże wam aktualny wygląd wnętrza jak już będę miał wszystko w 100% pozakładane i uporządkowane. Póki co zapraszam do oglądania. :)


sobota, 3 listopada 2012

Jazda E-Techem

Jak już wspominałem w poprzednim poście od kilku tygodni jeżdżę chwilowo E-Techem. Renia od poprzedniczki za wiele się nie różni. Siadłem na nią ze względu na to, że ładowałem drzewo i praktyczniejsza do załadunku była firanka. I tak z trasy w trase ciągle to się ciągnęło aż do dnia dzisiejszego. W między czasie w mojej Integrali zabrali się za hamulce i inne rzezy, które już ostatnio wymieniałem.
Kilka tras z drewnem w między czasie było. Ostatnia w tym tygodniu nawet. Leciałem pod Kielce gdzie złapała mnie zima. Troszke problemów z rozładunkiem, ponieważ widlaki zaczęły kopać się na placu, no i potem z dojazdem na załadunek. W dodatku trzeba było jechać ostrożnie, ponieważ paczki były wysokie i bujało autem. Oto kilka fotek z załadunku przez nietypowego widlaka. :)

Gdzie jeszcze byłem z ciekawszych miejsc E-Techem? Dwa razy wiozłem do Elektrowni Bełchatów blachy na sieć rur. Nieraz pewnie widzieliście jak wzdłuż dróg biegły duże aluminiowe rury. W rzeczywistości rura jest mniejsza a na nią montowane jest ocieplenie i na koniec własnie te aluminiowe obudowy, które przewoziłem.
Po rozładunku w elektrowni na powrocie zabierałem stamtąd wełnę, którą ocieplane były owe rury. Po powrocie i rozładunku pod Opolem mając zapas czasu postanowiłem zajechać na myjkę. I tam nie obyło się bez przygód. Najpierw kolejka, więc 1,5 godziny czekania. Kiedy to już przyszła moja kolej i wjechałem do środka zabrakło wody, więc w środku uciekła kolejna godzina zanim zaczęli mnie myć. Dobrze, że miałem zapas czasu i mogłem spokojnie poczekać i spokojnie zajechać na załadunek.



Jeszcze jednym z ciekawszych ładunków były tzw. narzędzia czyli to co montowane jest do pras, które tłoczą części samochodowe. W Opolu prasy się zepsuły i musiałem zawieźć narzędzia do innej fabryki, gdzie tłoczyli elementy w zastępstwie.


Na koniec jeszcze fotka z Integralą, ponieważ w międzyczasie potrzebne było czwarte auto i tato wziął moją Integrale i pojechał się załadować. Następnego dnia jechaliśmy kawałek razem, więc i fotka ze wspolnej pauzy.

Potem za Wrocławiem ja poleciałem w stronę Legnicy, a tato odbijał na obwodnicę Wrocławia.

czwartek, 1 listopada 2012

2 miesiące za mną.

Witam. Dawno się nie odzywałem. Ostatnio ciągle w drodze i ciężko coś naskrobać. Tak jak w tytule za mną już dwa miesiące jazdy. Wrażenia jak najbardziej na plus. Było już kilka różnych sytuacji i ciekawych miejsc, ale o tym może w kolejnym poście. Dzisiaj pokaże wam kilka świeżych fotek i opowiem co tam sie działo u mnie przez ten okres kiedy siedziałem cicho. Jak niektórzy już wiedzą od kilku tygodni jeżdżę E-Techem, ponieważ w mojej Integrali było kilka spraw do roboty ale do tego dojdziemy. Zacznę od początku kiedy to jeździłem jeszcze swoją Integralką. :) Za dużo fotek nie mam, bo dużo w tamtym czasie robiłem takich samych tras, ale co mam to oczywiście pokaże. :) Jako pierwsze częste kółeczka z częściami samochodowymi.


Kolejny dość nietypowy ładunek, bo narzucane było dosłownie wszystko. A wszystko dlatego, że hurtownia budowlana zamykała swój oddział i wywoziłem wszystko co mieli na placu.


W między czasie też udało mi się złapać śrubkę w oponę. Na szczęście zauważyłem przed wyjazdem w trasę i zaraz szybko podjechałem na wulkanizację to zrobić,


Jeszcze kiedy to jeździłem moją Integralą którejś soboty wziąłem się za oświetlenie. Dokładnie chodzi o halogeny. Gubił się postój oraz przeciwmgielne i długie. Okazało się, że winne były wadliwie wykonane kostki, które się wypinały i nie łączyło, ale znalazłem patent na to i wszystko ładnie świeci. :)


Jeszcze jedną rzeczą, którą założyłem do Integrali to dekle na przednie koła. Zamieniłem oryginalne plastikowe na aluminiowe.


Potem Integralka stanęła na wymianę hamulców w ciągniku, a ja przesiadłem się na jej młodszą siostrę. Przy okazji zostały wymienione paski klinowe i szczotki alternatora. Do roboty jeszcze zostały hamulce w naczepie, ale nie wiem czy póki co siądę na nią, czy będę na E-Techu dopóki nie stanie i nie zrobią tych hamulców. W kolejnym poście pokażę troche fotek z jazdy E-Techem. :)