Po przyjechaniu na plac zerwaliśmy żółte pasy, ponieważ były już zniszczone i się odklejały.
Wnętrze w Integrali jest ładne i zadbane. Po wypraniu tapicerki wszystko ładnie wygląda.
Następnie przyszedł czas na odświeżenie autka. Paleciara została przerobiona na krótszą, do naczepy trafiły nowe hamulce, zostały wypiaskowane i pomalowe felgi. Pomalwoane zostały także burty i paleciara. W autko zaś czarne elementy zostały pomalowane w kolor, a maska srebrnym metalikiem. W zderzak trafiły nowe halogeny i założone zostały pierwsze obrysówki.
Następnie przed jednym ze zlotów Master Truck i nagraniem do Na Osi zostały założone dodatkowe obrysówki, kołpaki na tylną ośkę i naklejki na kabinie,
Ostatnią przemianą do tej pory było zamontowanie kangura przed tegorocznym zlotem Master Truck. :)
Oczywiście to nie koniec zmian, bo pomysłów mam jeszcze wiele i pomalutku mam nadzieję, że wszystko będzie szło w dobrym kierunku. :) Teraz jak już siądę na moją Renatkę to postaram się żeby szybciej coś szło do przodu. :) Już niedługo jak porobimy wszystko przy autku będę mógł się wprowadzić, więc zabiorę was do środka i pokażę jak się urządziłem. :) Pozdrawiam i zachęcam do udostępniania bloga, bo jak wiadomo początki są trudne, żeby gdzieś zaistnieć. :)
MIło spojrzeć na wkład pracy :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią nadal będę śledził i oczywiście Polecam dalej.
Pozdrawiam
Zarąbiste macie te renie pozazdrościć takich .
OdpowiedzUsuń